lutego 01, 2021

lutego 01, 2021

BAO FASZEROWANE SZARPANYM MIĘSEM SOJOWYM

 




Puchate, pyszne bao to azjatycki odpowiednich polskich bułek gotowanych na parze, pyz, parowańców itp. Jedyna różnicą miedzy tymi przepisami stanowi farsz. W azjatyckim wydaniu sięga się po tradycyjne przyprawy, sos sojowy, pastę chili, olej sezamowy czy mieszankę 5ciu smaków. 

Na blogu znajdziecie przepis na bułki bao w wersji uroczych łódeczek które faszeruje się smażonymi boczniamaki i kolorowymi dodatkami. Dziś wersja zamkniętej, faszerowanej bułeczki. 

Do farszu użyłam zapomniane i niedoceniane kotlety sojowe czyli proteinę sojową. Kotlety sojowe to proste i łatwo dostępnie źródło białka. Kotlety sojowe kupisz w popularnych sieciach spożywczych i eko delikatesach.  
Przepis na farsz jest uniwersalny. Kotlety możecie zamienić ją na granulat sojowy np mielone z tego przepisu, boczniaki czy nawet przygotować farsz soczewicy!

Dodatkowo ugotowane bao lekko podsmażam z sezamem. Bułeczki będą nadal puchate i wilgotne, ale z dodatkową chrupiącą, sezamową "skórką" 


Bułki podawaj z sosem sojowym maczając każdy kęs w sosie. Możesz też wymieszać sos sojowy z sokiem z cytryny, dodać łyżkę oleju sezamowego lub używać gotowych azjatyckich sosów.




farsz:
1 łodyga selera naciowego
10 kotletów sojowych
4 łyżki sosu sojowego
2  łyżki octu ryżowego lub jabłkowego
1-2 ząbki czosnku
1 cm kawałeczek imbiru
1  łyżka przyprawy 5 smaków (lub mielony anyż)
1 łyżka cukru trzcinowego
½- 1 łyżeczki chilli lub innej ostrej pasty
1 łyżka przecieru pomidorowego
¼ łyżeczki dymu w płynie (niekonieczne)
1 łyżka miso (niekonieczne)
4 łyżki oleju


bułki:
7g suszonych drożdży 
150 ml wody
do 300g mąki pszennej
łyżeczka soli
łyżeczka cukru
2 łyżki oleju




Bułki

💚Przygotuj miskę. 

💚Wlej wodę, wsyp drożdże, sól i cukier. Przemieszaj aż drożdże się rozpuszczą. Możesz zostawić w ciepłym miejscu na 5 minut.

💚 Powoli dodawaj mąkę ciągle mieszając ręką. 

💚 Dodaj olej i chwilę wyrabiaj. Powinno wyjść sprężyste ciasto. 
Odstaw ciasto na 10-20 minut.

💚Przygotuj papier do pieczenia i sito do gotowania na parze. 

 💚Jeśli masz bambusowe koszyki do gotowania na parze wytnij z papieru okrąg odpowiadający wielkości dna. Zrób w papierze dziury by para mogła krążyć w koszyku. 
Jeśli nie masz koszyka przygotuj garnek. Nalej do niego wody max 2/3 wysokości. Na wierzch naciągnij dwuwarstwowy kawałek gazy i przywiąż go dobrze przy pomocy sznurka do garnka.  Gotuj pod przykryciem, najlepiej sprawdzi się miska. 
Również połóż podziurawiony kawałek papier do pieczenia. 
Papier sprawi, że bułki nie przykleją się do gazy/koszyka podczas gotowania. 

💚 Podziel ciasto na około 6-8 kawałków. 

💚Uformuj identyczne kulki. Każdą rozwałkuj na równy placuszek ok 5 mm. 

💚Porcjuj schłodzony farsz. Połącz brzegi placuszków i uformuj kulkę. Delikatnie ją spłaszcz.

💚Bułeczki ułóż na sicie niech będą w pewnej odległości. Najlepiej gotuj po 2-3 bułki na raz. Pamiętaj to bułeczki drożdżowe, wiec podczas gotowania urosną min 2 razy! 

💚Gotuj na parze przez około 10 minut. Następnie odstaw całe sito na 3 minuty z boku, by bułeczki przyzwyczaiły się do niższej temperatury. Kiedy od razu wyciągniemy bułki na talerz, mogą opaść. To kwestia nagłej zmiany temperatury. 

💚 Bułeczki z 2 stron obtocz w sezamie. Jeśli sezam nie chce się lepić lekko natłuść górę i dół bułeczki olejem. Przyda się do tego pędzel spożywczy.  

💚Smaż aż sezam się zarumieni.  


Nadzienie

💚Kotlety sojowe zalej wrzątkiem i zostaw aż zmiękną. To zależy od kotletów ale czas powinien wynosić ok 30 minut. 

💚Na patelni rozgrzej 4 łyżki oleju. Wsyp drobno posiekany seler naciowy, posiekane imbir i czosnek i smaż kilka minut. 

💚Widelcami lub w dłoniach rozszarp kawałki kotletów sojowych . Niech kawałki będą mniejsze i nieregularne. Wsyp na patelnię. 

💚 Smaż chwilkę rzadko mieszając  Dodaj wszystkie przyprawy. 

💚Kawałki kotletów powinny być otoczone  w marynacie i mocno rumiane miejscami spalone.

💚  Przemieszaj i spróbuj dodaj ewentualnie więcej sosu sojowego lub inne sugerowane przyprawy.



15 komentarzy:

  1. Dzisiaj będę robić! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy takie bułeczki nadają się do jedzenia tylko na ciepło czy na następny dzień na zimno do pracy też będą smaczne? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają mega pysznie, ale chyba nie będę miał tyle cierpliwośći, żeby gotować je na parze. Jest opcja, ze wyjdą dobre z piekarnika?

    OdpowiedzUsuń
  4. Bułeczki bao - azjatyckie pyzy :P Z boczniakami są mega, więc na pewno spróbuję i tej wersji!

    OdpowiedzUsuń
  5. OMG, zrobiłam farsz, potem go zjadłam więc musiałam zrobić druga partie do obiadu �� jakie to dobre, dzięki za ten przepis!

    OdpowiedzUsuń
  6. A da radę zamrozić? Jeśli tak to surowe czy po ugotowaniu?

    OdpowiedzUsuń
  7. Podbijam pytanie! ☺️☺️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaryzykowałam i zamroziłam. Mroziłam ugotowane. Dzisiaj wrzuciłam na parę tę zamrożone i zjadłam i żyję :p Tak więc można mrozić :)

      Usuń
  8. sok z cytryny rzeczywiscie tutaj nadaje smaku ja do posilkow pije jeszcze sok pomidorowy gesty z miąższem i z solą i pieprzem tak na dopełnienie całosci :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mega blog. Jeszcze dzisiaj mojemu kumplowi powiem o tym blogu.

    OdpowiedzUsuń