lutego 06, 2021

lutego 06, 2021

MUZYKA

Muzyka towarzyszy mi przez całe życie. Od rana do momenu aż położę się spać. Czasem myślę, ze mogłabym żyć w musicalu. Podrzucam linki do plaulist muzycznych na różne momenry życia nie tylko do gotowania. 




Troski to smutne piosenki do płakania. Każdy czasem ma zły dzień. Raz zaboli kostka, a raz serce. 





Red Wine kiedyś zrobię listę z ulubionym jazzem, bluesem . Będzie trwać jakkieś 843 godziny, ale będzie przepiękna. W sumie głównie słucham właśnie takiej muzy. Lub smutnego techno. Niezły przeskok co  nie? :D





Chrismtuka- to moja najlepsza pylista świąteczna. Powstała kilka lat temu.  Trwa niemal 24h.  To zbiórka świątecznych piosenek o miłości, śniegu, św Mikołaju i choince. Nie mogło w niej zabrakną  Sinatry, Armstronga ale i Mariah Carey. Zalecam słuchać ją od października do końca stycznia.




Pizza. Po prostu. 





Rozpierdol to muzyka idealna na manife i marsze lub ogólny wkurw.  Who run the world? GIRLS! 




Italia dla Zielonych to ścieżka dźwiękowa do gotowania przy mojej książce o tym samym tytule.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz