Zawsze podziwiałam zorganizowane osoby. Też odrobię za taką osobę się uważam. Chociaż daleko mi do planowania świąt w listopadzie i przygotowywania skrupulatnych list działania. Organizacja menu i jedzenia to znakomity pomysł. Ale powiedzmy sobie szczerze kto ma do tego głowę? Niestety mniejszość.
Grudzień jest stresujący. Przygotowujemy jedzenie nie tylko na wigilie i pierwszy dzień świąt. Na stole musi znaleźć się ulubiona potrawa każdego domownika. Często sięgamy po nowe przepisy z ciekawości. Dodatkowo zawsze może nas ktoś odwiedzić, albo sami możemy iść z jedzeniem w odwiedziny. W tym roku (2020) wszystko ulega zmianie, ale przyzwyczajenia zostają takie same. Jestem przekonana, że po świętach w waszych domach zostają resztki. To żaden wstyd! Takie sytuacje się zdarzają, grudzień przytłacza.
Nie mam zamiaru radzić, co robić by uniknąć takiej sytuacji. Bo nawet przy planowaniu i racjonalnych zakupach, resztki po świętach po prostu się zdarzają.
Zamiast odkładać stresu przychodzę z pomysłami jak wykorzystać i co zrobić z resztkami. Na początku podam ogólnie informacje i miejsca . Następnie podzielę, jedzenie na kategorie i postaram się pokazać wam kreatywne i ciekawe pomysły i przepisy.
ODDAJ RESZTKI POTRZEBUJĄCYM
Niestety pandemia daje w kość. Większość akcji świątecznych stworzonych przez organizacje pozarządowe i fundacje są odwołane. Mimo to o nich napiszę, zakładając, że zaraza minie i ten wpis przyda się wiosną lub za rok.
PODZIELMY SIE
Inicjatywa Podzielmy się organizowała zbiórki jedzenia dla potrzebujących. Miała swoich wolontariuszy, którzy odbierali jedzenie bezpośrednio od darczyńców. W tym momencie akcja jest zawieszona, ale polecam zajrzeć na ich stronę po porady.
https://www.facebook.com/podzielmysie
https://podzielmysie.pl/jadlodajnie-2/
Jadłodanie
Poszukaj ich w swoim mieście. W tym momencie można przynieść jedzenie osobiście. Najlepiej wcześniej znaleźć taką placówkę i przedzwonić z pytaniem co przynieść. Podobne zbiórki działają też przy kościołach i organizuje je Caritas. W Krakowie taką placówkę znajdziesz na ul. Dietla 48 .
Warto przedzwonić też do lokalnego domu opieki społecznej.
Jadłodzielnie
To punkty w mieście, gdzie można przynieść jedzenie. Niestety w związku z pandemią w tym momencie, większość punktów jest zamkniętych.
Grupy foodsheringowe na FB
Poszukaj lokalnej grupy foodsharingowej, gdzie można wymieniać się lub oddać jedzenie.
https://www.facebook.com/groups/1149542825120169
https://www.facebook.com/FoodsharingPolska
Wymiana ze znajomymi!
Może czasem wystarczy napisać sms lub post na fb i wymienić się jedzeniem z najbliższymi i znajomymi!
PRZECHOWYWANIE ŻYWNOŚCI
Przenieś reszki do sterylnego wyparzonego słoika i zakręć. Następnie patetyzuj przez oko 7 minut. Wyłóż dno garnka szmatką. Ułóż słoiki i zalej wodą tak do 4/5 wysokości słoika. Lekko gotuj przez 7 minut.
PRZEPISY I POMYSŁY
PIECZYWO
1. Zamroź pieczywo przed świętami. Jeśli tylko masz taką możliwość. Zostaw 1 bochenek chleba, a resztę pokrój w kromki i zamroź. Kiedy będziesz potrzebować chleba wyciągnij odpowiednią ilość kromek kilka godzin przez lub podgrzej je w piekarniku . Chleb fantastycznie się mrozi. Smakuje potem jak prosto z piekarnik. Osobiście mrożę chleb i to nie od święta
2. Nie odkryje tym ameryki, ale zeschnięte kromki zmiel na bułkę tartą.
3. Z resztek zeschniętego chleba można przygotować włoskie pangrattato czyli taki "parmezan dla ubogich". Przesiekaj bardzo drobno chleb lub rozetrzyj go w dłoniach. Susz w piekarniku lub w ciepłym miejscu. Suchy zmielony chleb pomieszaj z płatkami drożdżowymi i zamknij mieszankę w słoiku. Gotową posypkę szczodrze używaj do dań z makaronem!
4. Tosty francuskie! Jeśli potrzebujesz roślinnego przepisu odsyłam TUTAJ
5. Przygotuj knedle z czerstwego chleba. Niekoniecznie z chrzanem. Można go pominąć.
6. Z czerstwego pieczywa przygotuj treściwe pulpety z dodatkiem ugotowanej soczewicy lub fasoli. Przepis znajdziesz w mojej książce Świętujemy! na stronie 195.
PASZTETY
1. Pasztety można mrozić. Najlepiej pokroić je w plastry i w pokrojonej postaci przełożyć do zamykanego woreczka. Taki kawałek można potem rozmrozić wyciągając kilka godzin przed jedzeniem, albo podgrzać w piekarniku.
2. Spróbuj super pasztetowych kotletów! Osobiście uwielbiam. Przygotuj dwie miseczki. W pierwszej połącz mąkę z wodą by wyszło gęściejsze ciasto naleśnikowe. W drugiej misce przesyp bułkę tartą. Plaster pasztetu zamocz w cieście, a potem w otocz w bułce tartej. Smaż na złoto z obu stron.
3. Taco! Dodatek do obiadu . Pasztet pokrój w kostkę. Rozgrzej patelnie z olejem i przenieś pokrojony pasztet. Smaż na złoto. To nic jeśli się rozpadnie. Między czasie możesz do poprószyć papryką wędzoną, curry lub skropić sosem sojowym. Podawaj w taco, faszeruj naleśniki lub dodaj do makaronu czy pieczonych ziemniaków.
SAŁATKA JARZYNOWA
Może zainspirujesz się przepisami z Hot For Food i podrasujesz sałatkę!
https://www.youtube.com/watch?v=hr7w_ZpapNI
BIGOS I KAPUSTA
Zarówno bigos jak kapista z grochem idealnie nadaje się do mrożenia. Ba znam osoby, których tajemnicą (oups!) idealnego, rozpływającego się w ustach bigosu jest to , że przygotowują go długo wcześniej i mrożą. Mrożona kapustą kruszeje i bigos jest idealny. Resztki bigosu przenieś do plastikowego zamykanego opakowania lub słoika.
CIASTA
Super inspiracyjny tekst! Szkoda tylko że u mnie zamrażalnik zawsze pełny.
OdpowiedzUsuńA co zrobic z burakami z zakwasu?
OdpowiedzUsuńBarszcz ukraiński!
UsuńZ resztek wędlin najlepiej bigos :D, z kolei pieczywo idealnie sprawdzi się do zrobienia bułki tartej. Najgorszy problem zawsze jest z ciastem z masami, ale to dobra okazja, żeby zaprosić dalszą rodzinę lub znajomych ;P
OdpowiedzUsuńU nas się nic się nie marnuje. Jesteśmy zawsze najedzeni oraz talerze stoją puste. Może to kwestia równowagi tego jak i co się piecze/gotuje? Trzeba znać umiar..
OdpowiedzUsuńMega wpis, tyle jedzenia zazwyczaj się marnuje.
OdpowiedzUsuń