Dziś wróżę. Najczęściej pod koniec roku, portale i gazety zajmujące się kulinariami piszą do mnie z zapytanie, co moim zdaniem będzie popularnie w nowym roku. Rzecz jasna chodzi o jedzenie. Zdarza się, że ściemniam. Wymyślam i strzelam skojarzeniami. Trendsletterka zawsze była ze mnie słaba. Tak jak wróżka. Chociaż udało mi się wyruszyć niepopularność pasty muhammara! Tak mi się przynajmniej zdaje.
Dziś więc wróżę, że kolejnych hitem będą wegańskie pulpety. Nie tylko takie z makaronem, czy podane w tradycyjnych zestawach, ale w bule!
Niech wegańskie burgery się chowają, czas na ich mini wersję. Tak jest, że młodzi i mali wypierają starych nie modnych :(
Więc pamiętajcie moje słowa kiedy, zobaczycie foodtraka z klopsem w bule, albo kolejki w małym lokalu do pulpetów na pajdzie chleba.
Przepisów na pulpety na blogu jest kilka
Są:
- pulpety z brokuła i ryżu
- jesienne pulpety z dyni
- pulpety z kaszy jaglanej z suszonymi pomidorami
- pulpety na włoską nutę
- pulpety wielowarzywne z resztek
Wszystkie sprawdzą się w wersji wypas z bułką.
Dziś kolejny przepis, na pulpety lekko indyjskie bo z masalą. Takie pulpety z resztą z powodzeniem przygotujesz na podstawie przepisów na burgery. Tutaj różnica polega tylko na formie.
pulpety:
1 cebula
1 marchewka
1/2 szklanki kukurydzy (niekoniecznie)
1 łyżeczka kuminu
1 łyżeczka garam masali
1/3 łyżeczki cynamonu
1/3 łyżeczki imbiru
1/3 łyżeczki mielonej kolendry
sól
pieprz
2-3 łyżki oleju
sos
puszka pomidorów
sól
pieprz
dodatki:
pomidory
pikle
cebula czerwona
cebula karmelizowana
sojonez
keczup
musztarda
kiełki
ser z ziemniaka
sałata rzymska
❤ Na patelni rozgrzej olej. Dodaj drobno posiekaną cebulkę oraz marchewkę startą na małych oczkach. Chwilkę smaż.
❤ Dodaj wszystkie przyprawy prócz soli i pieprzu. Smaż uważając by nie przypalić przypraw przez około 4-5 minut.
❤ Przenieś cebulę do wspólnej miski. Wymieszaj, jeśli masa jest za mokra (to zależy od cieciorki, często ta z puszki jest baardzo rozgotowana) dodaj mąkę lub bułkę tartą.
❤ Spróbuj i dopraw do smaku solą i pieprzem.
❤ Z masy formuj pulpety, te do buły niech będą wielkości piłeczki do ping-ponga.
❤ Pulpety smaż na złoto lub piecz w 180 stopniach przez około 20 -30 minut, aż zrobią się złote.
❤ Po upieczeniu przenieś je na patelnie i zalej pomidorami.
❤ Posól, popieprz. Pulpety lekką zmiękną. Smaż, nie mieszając około 3-5 minut.
Składanie buły!
❤ Przygotuj bułki i rozkrój je, lecz nie przekrawaj całkiem.
❤ Rozchyl bułkę i po dwóch stronach okładaj ulubione dodatki.
❤ Między dodatki ułóż 2-3 pulpety.
❤ Dodaj sosu spod pulpetów.
❤ Całość możesz jeszcze polać innymi sosami np sojonezem i przystrój ziołami.
❤ Bomba!
świetne, wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńTaaak!
Usuńboskie! omomomom <3
OdpowiedzUsuńroslinnygaj.blogspot.com
Na raczej!
UsuńPytanie do eksperta: robiłam już różne kotlety z gotowanej ciecierzycy i zawsze rozpadały mi się (bardziej lub mniej) na patelni, choć eksperymentowałam z mąką, bułką tartą i skrobią ziemniaczaną. Za każdym razem na koniec poddawałam się i dodawałam do receptury jajko albo piekłam (ale to już nie to samo w smaku). Twoje się nie rozpadają? W czym tkwi sekret?
OdpowiedzUsuńTrudno powiedzieć, musiałabym widzieć masę z jakiej lepisz kotleciki.
UsuńCieciorka nie może być za bardzo rozgotowana.
Trzeba ją dobrze odsączyć.
Kiedy smażę kotleciki olej musi być bardzo rozgrzany, lepiej też smażyć na raz mniej. Kiedy kotlecików jest za dużo zaczynają sie gotować, nie smażyć i dlatego się rozpadają.
Z kolei kiedy masa jest za sucha i nie chce się lepić, dodaję oleju nie wody.
Dzięki! :)
UsuńThe blog are the best that is extremely useful to keep.
OdpowiedzUsuńI can share the ideas of the future as this is really what I was looking for,
I am very comfortable and pleased to come here. Thank you very much.
ตารางบอล